Cztery wakacyjne sierpniowe dni (od 8 do 11) spędziłyśmy w Szczebrzeszynie, gdzie odbywała się IV edycja Festiwalu Stolica Języka Polskiego pod hasłem „Cała nadzieja w literaturze”, której patronowali Skamandryci. Oczywiste więc było, że powinnyśmy tam być. Co nas zachwyciło? 1. Szczebrzeszyn – miasto trzech kultur i wyznań: katolickiej, żydowskiej i prawosławnej. 2. Mnogość spotkań z pisarzami, poetami i językoznawcami. Tu podajemy link do festiwalowego FB https://pl-pl.facebook.com/SzczebrzeszynFestiwal/, ponieważ ilość nazwisk i zdarzeń związanych z tą imprezą kulturalną przerasta skromne ramy notatki. 3. Możliwość uczestniczenia w koncertach (wystąpił m.in. Jazz Band Młynarski-Masecki) i spektaklach teatralnych. 4. Obcowanie z niebanalnymi ludźmi oraz ich przemyśleniami. 5. Książki, książki, książki… A to wszystko nad brzegami rzeki Wieprz i w klimacie roztoczańskiego pejzażu.
Już za rok kolejna edycja Festiwalu…
Elżbieta Baczewska, Agnieszka Kurządkowska